Kraj:
Liga:
FC Barcelona ACADEMY†† - IV kolejka i komplet u siebie...
Dziś o godz. 18:30 został rozegrany mecz z odwiecznie ciężką dla nas ekipą - zespołem T.A.G. Ostatnio graliśmy z nimi w pucharze ligi i dostaliśmy sromotnej klęski ale tym razem postanowiliśmy wygrać to spotkanie i muszę przyznać, że to się udało. Goście przed meczem byli zdecydowanymi faworytami, patrząc na ich wzmocnienia i potencjalną siłę. Natomiast osiągi z nami w ostatnich potyczkach dawały nam nadzieję, że tym razem czas na wygraną i rewanż za puchar ligi: (W1 R1 P1 3-6). W ostatnim czasie nasi rywale wzmocnili swój skład kilkoma piłkarzami z dobrym "zapleczem". My niestety kształtujemy swoją ekipę stawiając na młodych grajków, którzy z dnia na dzień coraz lepiej się rozwijają. dzisiejszy mecz to pokazał. tuż po pierwszym gwizdku sędziego tak jak się spodziewaliśmy rywale napierali nie wykorzystując swoich okazji. Pierwsze minuty kazałem chłopakom przeczekać i przyjmować ich na naszej części boiska. Udawało się to gdyż tym razem bardziej zagęściliśmy środek gry. Przy lekkim zmęczeniu rywali ukąsiliśmy dwiema kontrami ich dość mocno, najpierw po ładnej kontrze Poldi strzela na 1-0 by po dosłownie 1 akcji wpadła druga bramka - dość przypadkowa Wabika dająca nam bezpieczne prowadzenie 2:0. Drużyna gości podirytowana znów zaczęła swoje oblężenie, ale my dobrze graliśmy w obronie. Do przerwy zeszliśmy ze stosunkowo dobrą zaliczką. Niestety po zmianie stron rywale wykrzesali z siebie fenomenalni umiejętności i w odstępie 20min doprowadzili do wyrównania dzięki dobrej technice i zimnej krwi ich Napastnika Drdy, który w dość łatwy sposób- przy błędzie moich obrońców odrobił straty. Mecz od tej pory był już stosunkowo "łatwy" gdyż moi zawodnicy zdominowali końcowe 20 min tworząc akcje za akcją przy zmęczeniu rywali. Wstawiając rześkiego pomocnika dość fajnym trafem udało się zrobić jedną sprytną akcję, gdzie po prostopadłym zagraniu Chwedczuka, Enriko Rubens strzelił gola na wagę 3 punktów. Rywale stracili siły na odrabianie ale nie pomyśleli o zmianach, które miały kluczowy wpływ na końcową część meczu. Cieszą nas 3 pkt zdobyte z lepszym rywalem, który pokazał w tym spotkaniu, iż posiada świetnych graczy, którzy w pojedynkę mogą zniszczyć trud i pracę przeciwnika w kilka minut. Nie pozostaje mi nic innego jak świętować z chłopakami pierwsze 3 pkt na własnym boisku zdobyte w arcytrudny sposób. Oby do rewanżu
Trener Gwardia Koszalin:
Zlatko Zrnanović
(tłum. Dawid Jaskólski)
____________________________________
Gwardia Koszalin - T.A.G (2:0) 3:2
1:0 Percy Baldwin 11'
2:0 Norbert Klapf 15'
2:1 Bořivoj Drda 51'
2:2 Bořivoj Drda 61'
3:2 Enriko Rubens 86'
Stadion im. Sebastiana Mili w Koszalinie
Kibiców: 9 004
Trener Gwardia Koszalin:
Zlatko Zrnanović
(tłum. Dawid Jaskólski)
____________________________________
Gwardia Koszalin - T.A.G (2:0) 3:2
1:0 Percy Baldwin 11'
2:0 Norbert Klapf 15'
2:1 Bořivoj Drda 51'
2:2 Bořivoj Drda 61'
3:2 Enriko Rubens 86'
Stadion im. Sebastiana Mili w Koszalinie
Kibiców: 9 004
Ostatnie ogłoszenia
Najlepsze ogłoszenia