国家:
联赛:
kolejka w warzywniaku† - XI kolejka w lidze IV.1
Magazynek "LIGA POLSKA IV.1" wydanie 15 z dn. 22.09.2011 r.
Kolejka niespodzianek, tak nasi eksperci określili to co stało się na kilku stadionach w tej serii spotkań.
Zaczynamy jak zwykle od meczu kolejki, w którym...działo się niewiele. Mutaka pilnuje awansu. Po bezbramkowej połowie trener gości nakazał "większe zaangazowanie". Goście schodzili wykończeni, zostawili dużo energii na boisku, ale opłaciło się. Trzy punkty zapisane na koncie lidera. Wynik 0:1 rozłoscił prawie 12000 kibiców na stadionie.
W Szczecinie miało być łatwo, lekko i przyjemnie...i było. Wszystko było już jasne po pierwszej połowie. Po jej zakończeniu na tablicy wyników wydniał wynik 2:0. Po przerwie gospodarze dorzucili jeszcze jedno trafienie. 60% posiadania piłki i strzały 26-5 na korzysć miejscowych, nie pozostawiaja wątpliwosci kto był lepszy w tym meczu.
Wisełka miała delikatną przewagę w meczu z Hetmanem Włoszczowa. Prowadziła po golu Pastwy, ale ostatecznie musiała podzielić się punktami. Wyrównał Stepień i obie drużyny zainkasowały po punkcie.
W meczu ZKS - Arka sensacja. Mecz miał dwie różne połowy. W pierwszej Arka wykorzystała 75% celnych strzałów. Pokazała bardzo madra gre i prowadziła aż 0:3. W drugiej ZKS rzucił się do odrabiania strat. Niestety dla kibiców w Rzeszowie czasu starczyło tylko na dwie bramki i Gdynianie mogli otwierać szampana w drodze powrotnej.
W Gorlicach kolejna niespodzianka. GKS wreszcie zagrał bardzo dobrze. Dwa gole strzelił Famielec i Inter schodził z boiska pokonany 2:0.
W Zielonej Górze mieszane uczucia. Goncarz strzela bramkę, ale wczesniej marnuje karnego. Cracovia tez strzela gola i po w miarę wyrównanym meczu obie drużyny zbieraja po punkcie.
Dinozaury wygrywają u siebie z Pytlarz Team 3:2. Rewelacyjny ostatnio beniaminek jeszcze w 76 min był w niebie kiedy objął prowadzenie 1:2. Niestety dla niego nastąpiły pożniej 2 min. które wstrzasneły piłkarzami przyjezdnych. Gospodarze w 78 i 79 min. strzelają gole i wygrywaja spotkanie. Pachniało sensacja!
W meczu bez historii tym razem spotkały się madridista z Dark Przezchlebie.Wynik 0:0...i tyle.
Prawie 12000 kibiców przybyło na stadion w Sosnowcu. Zagłębie nie miało litości dla gości z Bytomia i pewnie rozgromiło Śląsk 3:0.
Magic Woman podejmował Dumę Bałut. Gospodarze atakowali, prowadzili grę a bramke zdobył...a Duma. Graczem meczu już w debiucie został bramkarz Dumy Kenins.
W meczu kończacym XI kolejkę...kolejna niespodzianka. Mexicana traci 4 minuty przed końcem gola w meczu z KS Kujawy i nie starcza jej czasu na wyrównanie. Ta niezwykle cenna bramkę na 1:2 strzeli Kruk.
Kolejka niespodzianek, tak nasi eksperci określili to co stało się na kilku stadionach w tej serii spotkań.
Zaczynamy jak zwykle od meczu kolejki, w którym...działo się niewiele. Mutaka pilnuje awansu. Po bezbramkowej połowie trener gości nakazał "większe zaangazowanie". Goście schodzili wykończeni, zostawili dużo energii na boisku, ale opłaciło się. Trzy punkty zapisane na koncie lidera. Wynik 0:1 rozłoscił prawie 12000 kibiców na stadionie.
W Szczecinie miało być łatwo, lekko i przyjemnie...i było. Wszystko było już jasne po pierwszej połowie. Po jej zakończeniu na tablicy wyników wydniał wynik 2:0. Po przerwie gospodarze dorzucili jeszcze jedno trafienie. 60% posiadania piłki i strzały 26-5 na korzysć miejscowych, nie pozostawiaja wątpliwosci kto był lepszy w tym meczu.
Wisełka miała delikatną przewagę w meczu z Hetmanem Włoszczowa. Prowadziła po golu Pastwy, ale ostatecznie musiała podzielić się punktami. Wyrównał Stepień i obie drużyny zainkasowały po punkcie.
W meczu ZKS - Arka sensacja. Mecz miał dwie różne połowy. W pierwszej Arka wykorzystała 75% celnych strzałów. Pokazała bardzo madra gre i prowadziła aż 0:3. W drugiej ZKS rzucił się do odrabiania strat. Niestety dla kibiców w Rzeszowie czasu starczyło tylko na dwie bramki i Gdynianie mogli otwierać szampana w drodze powrotnej.
W Gorlicach kolejna niespodzianka. GKS wreszcie zagrał bardzo dobrze. Dwa gole strzelił Famielec i Inter schodził z boiska pokonany 2:0.
W Zielonej Górze mieszane uczucia. Goncarz strzela bramkę, ale wczesniej marnuje karnego. Cracovia tez strzela gola i po w miarę wyrównanym meczu obie drużyny zbieraja po punkcie.
Dinozaury wygrywają u siebie z Pytlarz Team 3:2. Rewelacyjny ostatnio beniaminek jeszcze w 76 min był w niebie kiedy objął prowadzenie 1:2. Niestety dla niego nastąpiły pożniej 2 min. które wstrzasneły piłkarzami przyjezdnych. Gospodarze w 78 i 79 min. strzelają gole i wygrywaja spotkanie. Pachniało sensacja!
W meczu bez historii tym razem spotkały się madridista z Dark Przezchlebie.Wynik 0:0...i tyle.
Prawie 12000 kibiców przybyło na stadion w Sosnowcu. Zagłębie nie miało litości dla gości z Bytomia i pewnie rozgromiło Śląsk 3:0.
Magic Woman podejmował Dumę Bałut. Gospodarze atakowali, prowadzili grę a bramke zdobył...a Duma. Graczem meczu już w debiucie został bramkarz Dumy Kenins.
W meczu kończacym XI kolejkę...kolejna niespodzianka. Mexicana traci 4 minuty przed końcem gola w meczu z KS Kujawy i nie starcza jej czasu na wyrównanie. Ta niezwykle cenna bramkę na 1:2 strzeli Kruk.
最新的新闻稿
最好的新闻稿