Pressemitteilungen

Postanowiłem, że sobie będę prowadził swoisty pamiętniczek, każdorazowo na vipku postaram się zamieszczać jakiś tekst, przemyślenia...
A jako, że do tej pory posiadam pakiet pro jedynie, gdy szanowni Słowacy mnie nim obdarzą, to nie będzie zbyt częste wydarzenie.

A zatem mamy początek roku 2014, sezon w tej grze jest już 12 (nie wiedziałem, że doczekam do tego momentu).

Moja obecna pozycja w lidze II.3 jest poniżej moich oczekiwań, jak łatwo się domyśleć, wynika to z dużej ilości zajęć w "realu". Mam jednak nadzieję na spokojne utrzymanie się, chociaż do końca sezonu zostało kilka spotkań. Ciekawe, jak to się odbije na sponsorach, ponieważ sezon temu jako beniaminkowi szło mi nieco lepiej.
I tutaj zderzenie z rzeczywistością - myślałem, że spokojnie sobie przetrwam ciułając kupkę pieniędzy, czy to na obiekty, czy to na wzmocnienia składu. Tymczasem żyję od pożyczki, do pożyczki. Pardon! Własnie wyszedłem na prostą. I pożyczek nigdy więcej! Ciekawe, jak długo utrzymam to postanowienie.
Długi, w które wpadłem wynikają ze zbyt dużych kosztów utrzymania. Przede wszystkim chodzi o dość niewielki stadion, a zwłaszcza o nowe kontrakty zawodników pierwszego składu. Cóż, nie przewidziałem, że podwyżki aż tak mnie sponiewierają. Dodatkowo przyszedł czas wolnych kontraktów. Do każdego, wyszukanego za stosunkowo niewielkie pieniądze, gracza trzeba dopłacić. Jednego straciłem z powodu braku pieniędzy na koncie i wziętej pożyczki(że też nie można wziąć pożyczki na spłatę pożyczki i tak dalej)...

No to teraz o przyszłości.
Plany są przedziwaczne, mianowicie łapanie wszystkich srok za ogon. Ciekawe, czy mi się zmieni. Najpierw celuję w wybudowanie maksymalnej akademii. Liczę oczywiście, że będzie się spłacać zawodnikami, których będę wypuszczał na rynek, póki nie będę miał zaplecza treningowego "na maksa". To stosunkowo niemodny obecnie trend wśród menadżerów, ponieważ wielu narzeka na słabe losowania. Na marginesie trzeba dodać, że pojawiła się informacja o drafcie, póki co w koszykówce, także miną ze 2 lata zanim to się pojawi w piłce nożnej...
Stadion jest z kolei pewniakiem na rozbicie banku z kasą. Trochę się obawiam, że większość trzecioligowców już ma całkiem pokaźne trybuny, a moje oscylują wokół 30tyś., ale coś za coś. Tak już mam, że nie lubię chodzić utartymi ścieżkami. A biorąc ekonomicznie akademię to wybudowanie obecnych poziomów się zwróciło... Także warto, a od 15 poziomu już będą stałe zyski...
Oby tylko nie wybuchnął trend na budowanie akademii (swego czasu to propagowałem, ale stadion ważniejszy dla środowiska graczy)...
Kiedyś sobie pomyślałem, że gdyby się udało na juniorach wybudować obiekty, to stadion jest na ostatnim miejscu, bo juniorzy zamiast na handel będą przeznaczeni do treningu. Nie będę potrzebował kupować nowych zawodników, bo będą juniorzy...
Ciekawe, kiedy to nastąpi i o ile czasu zostanę wyprzedzony przez środowisko ppm?!
Oczywiście prócz budowy akademii powiedziałem sobie, że drużynę trzeba będzie utrzymywać na poziomie górnej połówki II ligi. Na razie wpadłem w długi, więc wcale to takie proste nie jest. Mimo wszystko obecnie zamierzam delikatnie wymienić skład na nieco lepszy, zobaczymy, czy to się uda.
Ciekaw też jestem, czy tych grajków z wygasającymi kontraktami da się faktycznie przejąć...
Cholera, tutaj pomocny jest pakiecik pro, także trzeba pamiętać na Wielkanoc o tym.

Z samego składu najbardziej przydałby się napastnik, bramkarz i może lewy pomocnik. Potem można myśleć o pozostałych pozycjach.
To tyle. Ave Moi i do boju Rapid Kraków!

postscriptum:
Trochę ploteczek o moich kolegach-konkurentach w lidze: zobaczymy, za jakiś czas, w jakim będziecie miejscu.:

danielburza, kolega, z którym niegdyś darłem koty, a obecnie najwięcej gadam w grze, mam nadzieję, że ze swoją Warmią awansuje do I ligi. Pocieszające jest to, że ma lepszy skład ode mnie, ale jest on osiągalny dla takiego przeciętnego zjadacza chleba, jak ja.

Obserwuję jeszcze parę klubów:
Zadymiacze Dymka wiecznie w górnej połówce tabeli, raczej celem nie jest awans, tylko taki stały kurs w górnej połówce... ba, czołówce. W sumie podobny cel do mojego, tylko doświadczenie nieco większe.

Saints Metkala to chyba najbardziej rozwojowa drużyna... Obecnie przegrywa wszystko, bo ma w planie stracić szanse na awans... Jednak w przyszłym sezonie awans ma w banku i następnie zapewne byt średniaka w I lidze, zobaczymy!

Ciekawe, jak będą sobie radziły takie drużyny, jak Astra Krotoszyn i Petarda Gdańsk, które wielokrotnie widywałem na poziomie I ligi. Co dalej?

Zagórze Shaftera oraz Tyszanie Olejpa to ciekawe drużyny, moim zdaniem powinny być wyżej w tabeli, niż odpowiednio średnia pozycja i wieczna walka o utrzymanie. No obecnie Olejp ładnie się trzyma w środku tabeli...

Ciekawe zatem, jak Rapid sobie poradzi w tym tyglu ambicji i kombinowania...

Przyznam, że będzie trochę nuda, jak się wszystko pobuduje na maksa...

---

---